piątek, 14 lutego 2014

O podróży...

Jesteśmy :-)
Cało, zdrowo i bezpiecznie dotarłyśmy najpierw na miejsce, potem z powrotem.
Droga co prawda trwała dłużej niż zakładałam, bo ani Li ani Agatka nie mogły w aucie wysiedzieć, foteliki w dupki parzyły :-) Marianna całą drogę przespała, obudziła się dwa razy na jedzenie, nie przeszkadzały jej ani nasze śpiewanie, ani maruzenie dziewczyn, złote dziecko mam :-)
Wieczorem dość szybko padłyśmy, za to wczoraj Lila bladym świtem była już na nogach skoro do zabawy.

Wizyta u doktorka udana. Dziewczynki przebadane, jedna i druga to okaz zdrowia. Usłyszałam tyle miłych słów na temat Li i jej rozwoju, że urosłam o kilkanaście centymetrów. Sama widzę jakie postępy zrobiła, ale jak komplementy padają z ust lekarzy to moje serce raduje się jeszcze bardziej. Wiele pracy włożyliśmy w rozwój Lilutka, zarówno my jak i Blanka, której należą się szczególne podziękowania. I cieszy mnie niezmiernie, że lekarze te postępy widzą i chwalą.
Doktorek pogratulował kolejnej córeczki, obejrzał Manie dokładnie i powiedział, że żadnych nieprawidłowości nie widzi. Marianka oczarowała i swoim spokojem i pogodnym usposobieniem, aż sam sobie życzył takich pogodnych pacjentów :-)

Wczoraj zrobilyśmy zakupy, zaliczyłyśmy spacer celem rozprostowania kości przed droga powrotną i wieczorem byłyśmy w domu :-)

Dziś się lenimy :-)

22 komentarze:

  1. Leńcie się i odpoczywajcie, zasłużyłyście po takiej "wycieczce" :)

    dzięki, że pamiętasz :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłego leniuchowania;)

    Już słyszę twoją tesciową: a nie mówiłam, i po co było tyle drogi dzieci targać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha
      po to, żeby "mamunia" miała o czym gadać :)

      Usuń
    2. :-))))))
      Super Asiu, że wszystko dobrze! To najważniejsze!

      Usuń
  3. Cieszę się ogromnie, że dziewczynki zdrowe i wróciłyście szybko:) Odpoczywajcie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne wiadomosci wiec :-))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobre wiadomości :)
    Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, ze sama wpadłaś na to co jest Li :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super :) Czas leci w szalonym tempie, dopiero co zobaczyłam drugi raz dwie kreski na teście ciążowym a tu już koniec 15 tygodnia, myślę, że na usg połówkowym poznamy płeć maluszka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super wieści :)
    Bardzo się cieszę że wszystko jest w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super wieści od doktorka :-) Ale to było wiadomo, że tak właśnie będzie :-) A teraz odpoczywajcie po długiej podróży...
    Pozdrawiam :**

    OdpowiedzUsuń
  9. Superowo :) Fajnie, że wszystko jest w porządku i że już jesteście w domciu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciesze sie, ze wrocilyscie szczesliwe i ze dziewczyny zdrowe!

    OdpowiedzUsuń
  11. Tylko się cieszyć, że i podróż bezpieczna, i wieści wspaniałe :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. super Asiu, to świetnie wieści! :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. super wiadomosci :)
    nalezy sie wam teraz odpoczynek, leniuchujcie do woli !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. świetna wiadomość.... najważniejsze ,że dziewczynki zdrowe....
    odpoczywajcie
    serdeczności

    http://leptir-visanna6.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. wiedziałam że z takimi wiadomościami powrócisz do nas ! ;*
    A teraz odpoczywajcie ,leniuchujcie i cieszcie się sobą ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Super, że wszystko w porządku z dziewczynkami. Trzymałam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń