Jesteśmy :-)
Cało, zdrowo i bezpiecznie dotarłyśmy najpierw na miejsce, potem z powrotem.
Droga co prawda trwała dłużej niż zakładałam, bo ani Li ani Agatka nie mogły w aucie wysiedzieć, foteliki w dupki parzyły :-) Marianna całą drogę przespała, obudziła się dwa razy na jedzenie, nie przeszkadzały jej ani nasze śpiewanie, ani maruzenie dziewczyn, złote dziecko mam :-)
Wieczorem dość szybko padłyśmy, za to wczoraj Lila bladym świtem była już na nogach skoro do zabawy.
Wizyta u doktorka udana. Dziewczynki przebadane, jedna i druga to okaz zdrowia. Usłyszałam tyle miłych słów na temat Li i jej rozwoju, że urosłam o kilkanaście centymetrów. Sama widzę jakie postępy zrobiła, ale jak komplementy padają z ust lekarzy to moje serce raduje się jeszcze bardziej. Wiele pracy włożyliśmy w rozwój Lilutka, zarówno my jak i Blanka, której należą się szczególne podziękowania. I cieszy mnie niezmiernie, że lekarze te postępy widzą i chwalą.
Doktorek pogratulował kolejnej córeczki, obejrzał Manie dokładnie i powiedział, że żadnych nieprawidłowości nie widzi. Marianka oczarowała i swoim spokojem i pogodnym usposobieniem, aż sam sobie życzył takich pogodnych pacjentów :-)
Wczoraj zrobilyśmy zakupy, zaliczyłyśmy spacer celem rozprostowania kości przed droga powrotną i wieczorem byłyśmy w domu :-)
Dziś się lenimy :-)
Leńcie się i odpoczywajcie, zasłużyłyście po takiej "wycieczce" :)
OdpowiedzUsuńdzięki, że pamiętasz :*
Miłego leniuchowania;)
OdpowiedzUsuńJuż słyszę twoją tesciową: a nie mówiłam, i po co było tyle drogi dzieci targać?
hahaha
Usuńpo to, żeby "mamunia" miała o czym gadać :)
:-))))))
UsuńSuper Asiu, że wszystko dobrze! To najważniejsze!
Cieszę się ogromnie, że dziewczynki zdrowe i wróciłyście szybko:) Odpoczywajcie.
OdpowiedzUsuńCudowne wiadomosci wiec :-))))
OdpowiedzUsuńBardzo dobre wiadomości :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie mogę wyjść z podziwu, ze sama wpadłaś na to co jest Li :)
świetne wieści :) oby tak dalej:*
OdpowiedzUsuńSuper super :))
OdpowiedzUsuńSuper :) Czas leci w szalonym tempie, dopiero co zobaczyłam drugi raz dwie kreski na teście ciążowym a tu już koniec 15 tygodnia, myślę, że na usg połówkowym poznamy płeć maluszka :)
OdpowiedzUsuńSuper wieści :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że wszystko jest w porządku :)
Super wieści od doktorka :-) Ale to było wiadomo, że tak właśnie będzie :-) A teraz odpoczywajcie po długiej podróży...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :**
Superowo :) Fajnie, że wszystko jest w porządku i że już jesteście w domciu :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze wrocilyscie szczesliwe i ze dziewczyny zdrowe!
OdpowiedzUsuńTylko się cieszyć, że i podróż bezpieczna, i wieści wspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńsuper Asiu, to świetnie wieści! :-)
OdpowiedzUsuńsuper wiadomosci :)
OdpowiedzUsuńnalezy sie wam teraz odpoczynek, leniuchujcie do woli !!!
świetna wiadomość.... najważniejsze ,że dziewczynki zdrowe....
OdpowiedzUsuńodpoczywajcie
serdeczności
http://leptir-visanna6.blogspot.com/
wiedziałam że z takimi wiadomościami powrócisz do nas ! ;*
OdpowiedzUsuńA teraz odpoczywajcie ,leniuchujcie i cieszcie się sobą ! ;*
super wiadomosci:-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńno i wszystko jasne;**
OdpowiedzUsuńSuper, że wszystko w porządku z dziewczynkami. Trzymałam kciuki :)
OdpowiedzUsuń