Dwa tygodnie.
Czternaście dni!
Tyle tyle dzieli nas od spotkania z Dzidziorkiem.
Niewiarygodne :-)
Skończy się zabawa w kotka i myszkę i w końcu dowiemy się, kto się w brzuchu ukrywał.
Cieszę się.
Bardzo się cieszę.
I na Leosia i na Mariankę.
Na wczorajszej wizycie u Doktorka ustaliliśmy termin cesarskiego ciecia.
Jednak.
Podobno będzie bezpieczniej.
Nie upierałam się.
Nie naciskałam.
Zaufałam, bo wiem, że Doktorek chce i dla mnie i dla Dzidziorka jak najlepiej.
29 stycznia na świat przyjdzie nasz kolejny Cud :-)
Chyba wszyscyśmy ciekawi kto sie tam kryje:-)
OdpowiedzUsuńDzidziorek-spryciolek:D
O! To już tylko dwa tygodnie!?
OdpowiedzUsuńO rany ale zleciało.
A ja jeszcze fo końca wakacji muszę czekać, przed świętami mikołaj przyniósł dwie kreseczki na teście:p
Pamietalisko
Ajjjjjj! Już tylko 2 tygodnie??
OdpowiedzUsuńwow! zleciało :)
Mam nadzieję, że Dzidzior nie nasłuchał się o gender, skoro się tak bawi ;)
Alez to zleciało :) :) super :) a wiesz Ile Dzidziorek wazy?
OdpowiedzUsuńAle zleciało :)
OdpowiedzUsuńJeszcze w tym miesiącu największa zagadka blogosfery zostanie rozwiązana, niesamowite.
Trzymaj się:*
O rany, ale poszło!!!!!!
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że to już już...
To 3mam kciuki za pomyślny finał!:)
Już? Kiedy to minęło? Ależ czas biegnie :)
OdpowiedzUsuńjej - kiedy to zleciało??
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żeby Maleństwo było zdrowe, a czy Marianna czy Leoś to przecież kochane będzie tak samo :)
no proszę czyli teraz wielkie odliczanie;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę szybkiego ujrzenia Maluszka :) Ja na mojego muszę jeszcze poczekać do kwietnia, już się doczekać nie mogę...
OdpowiedzUsuń2 tygodnie??? :O
OdpowiedzUsuńwierzyc sie nie chce :)
wszystkiego dobrego!!!!
Blisko, coraz bliżej :-) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńNo naprawdę ale zleciało, ale dopiero jakbym ja rodziła, a juz mój Szkrab ma 8 miesięcy, już jakis czas spoglądam na panie z brzuszkami z taką nostalgią i się zastanawiam jak to mogło tak szybko minąć :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, to juz???
OdpowiedzUsuńStrasznie jestem ciekawa czy bedzie chlopiec czy jednak kolejna dziewuszka do kompletu! :)
Ale ta twoja ciąża szybko mi minęła! :-P Marianka będzie pięknie ale Leoś to obłędne imię!:-)
OdpowiedzUsuńZupę rybna przeanalizowałam i na pewno zrobię bo ciągle za mną chodzi;-).
AAAA cudnie! Fajnie, że będziecie już w 6 razem :D
OdpowiedzUsuńSwoją drogą pamiętam jak jeszcze byłaś w ciąży z Brzdącami a ja zaczynałam Cię czytać... Jak to zleciało wszystko :)
Aż mnie ciarki przeszły! I łzy w oczach już mam na kolejny cud Boży :)
OdpowiedzUsuńwow, czekam z niecierpliwością! na Lilkę nie oczekiwaliśmy w takim napięciu bo panna ni z tego nie z owego żarcik zrobiła :-) (pamiętam jak wczoraj!)
OdpowiedzUsuń;) to teraz wielkie odliczanie ;) Sama jestem ciekawa co będzie ;)
OdpowiedzUsuńAle super :) Sama już się nie mogę doczekać ;) Zaczynamy wielkie odliczanie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :**
dwa ukochane imiona:)))) Kochana ściskam mocno:*
OdpowiedzUsuńa nie tak dawno wszyscy dowiedzieliśmy się o Dzidziorku :) no to czekamy! :) Leoś bardzo mi się podoba to imię <3 :PPP
OdpowiedzUsuńAAAA dopiero co rodziłaś Li! Jak ten czas pędzi, jak szalony...
OdpowiedzUsuńOjj zleciało szybciutko! Trzymam kciuki żeby wszystko było w jak najlepszym porządku z Leosiem/Marianką :)
OdpowiedzUsuń/ jaa się urodziłam 28 stycznia :D i Wodniki to świetne osoby, skromnie mówiąc, haha :)
Pozdrawiam!
Niewiarygodne,że To już ?! trzymaj się ciepło i uważaj na siebie :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z wami i ciekawa jestem czy to Leoś czy Marianka (fantastyczne imiona) :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńNie chce się wierzyć, że to tak szybko zleciało. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło pięknie i gładko :) A może to bliźnięta - Leoś i Marianna?;) Pozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńJaka radość z tego posta bije :) Aż się sama uśmiecham :)
OdpowiedzUsuńumieram z ciekawosci Askuuu!!!
OdpowiedzUsuńa zlecialo jak z bicza strzelil!
trzymam kciuki:)) czas leciiii mega. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJejku...i 4 skarby w domu będą:D:D zazdroszczę!!!:)
OdpowiedzUsuńciesze sie że wkrótce utulisz swojego Skarba.....
OdpowiedzUsuńserdeczności
Jejku, ale super, czwóreczka dzieciaków. To już, a dopiero nam mówiłaś o ciąży! Jejku trzymam kciuki z całych sił za Ciebie, za Dzidziorka i żeby Ci się brzuszek ładnie goił, bo przy takiej gromadce... :*
OdpowiedzUsuńCuudownie że wszystko idzie dobrze! Ale kiedy to tak zleciało?
OdpowiedzUsuń:) no to czekamy i odliczamy:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia