Nie ma mnie ostatnio w sieci. I na razie nie zanosi się na zmianę...
Nie dopuszczam do siebie złych scenariuszy, staram się myśleć pozytywnie ale czasami wszystko przytłacza. szczególnie wieczorami, gdy patrzę na śpiąca i taka jeszcze bezbronna Li...
Musi być dobrze.
Mało konkretny post, wiem. Ale nie chce wdawać się w szczegóły gdy sama nie wiem jeszcze co się tak naprawdę dzieje.
Może obawy nasze i lekarzy okażą się bezpodstawne.
Oby tak właśnie było...
:( Trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam was ciepło.
OdpowiedzUsuńMusi być dobrze! Przesyłam ciepłe myśli!
OdpowiedzUsuń:* dla Li, trzymamy kciuki!
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze Joasiu! :* Musi! Li jest dzielna silna babka! Już nam to nie raz pokazała! ściskam mocno
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki i myślę o Was.
OdpowiedzUsuńwww.swiat-wg-anuli.blogspot.com
Myślę o Was ciepło! :*
OdpowiedzUsuńLi jest silną dziewczynką, trzymam kciuki aby było dobrze z jej zdrówkiem.
OdpowiedzUsuńŚciskam i przesyłam dobre myśli. I uruchamiam znajomości na górze :*
OdpowiedzUsuń...Wszystko będzie dobrze!! Musi!! Pomodlę się za Was!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by okazało się, że całośc to fałszywy alarm!
OdpowiedzUsuńAsia, będzie dobrze, będzie i koniec!
OdpowiedzUsuńA jeśli będzie trzeba, to pomożemy z U. znaleźć jakiegoś specjalistę w Niemczech - jakiegokolwiek będzie trzeba.
Trzymam kciuki!
Właśnie dziś o Was myślałam...
OdpowiedzUsuńOj kochana, wiesz, że wszystko będzie dobrze! Li to BARDZO dzielna Dziewczynka!
Trzymam mocno kciuki.
Wszystko się ułoży. Trzymam kciuki za Li &&&&& &&&&&
OdpowiedzUsuńBedzie dobrze!!Li to bardzo dzielna dziewczynka-juz nieraz to udowodniła!!Pozdrawiam.Kasia uk(mama 2 cudownych dziewczynek)
OdpowiedzUsuńNie wiem o co chodzi, ale mocno trzymam kciuki, aby wszystko było ok.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Liliankę! :):*
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka dla Lilci!!!Wszystko będzie dobrze!!Trzymam za Was kciuki!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Dacie radę wszsytko przezwyciężyc, jak będzie trzeba. Wierzę w to i przesyłąm moc modlitwy i dobrych myśli
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńusciski!!!, czekamy na dobre wiadomosci!!!
Wszystko bedzie dobrze Asiu. Z Li bedzie wszystko w porzadku, zobaczysz. Przytulam.
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze- ściskam mocno :*
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki zeby Wasze obawy okazaly sie bezpodstawne.Bedzie dobrze!
OdpowiedzUsuńNie wiem co się dzieje z Li ale trzymam mocno kciuki na jej zdrowie:** Li nam pokazała jaka jest silna i teraz też wszystko przezwycięży..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :**
O Boze, co sie dzieje z mala, dzielna Li???
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, zeby wszystko dobrze sie skonczylo!
Po życzeniach świątecznych zastanawiałam się czy wszystko u Was ok i jednak coś się dzieje:( . 3 mam kciuki żeby było dobrze.
OdpowiedzUsuńOjj dawno mnie u Ciebie nie było...Nowe Maleństwo na świecie :)) Gratulacje choć spóźnione! :*
OdpowiedzUsuńKochana trzymam kciukasy bardzo mocno! Ślę moc optymizmu!
Buziaki :* dla Was wszystkich :*:*:*
Przytulam mocno i trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńTrzymam za Was kciuki !
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
OdpowiedzUsuń:* ściskam:*
OdpowiedzUsuńWspieram modlitwą -wierzę, że będzie dobrze. Dość wycierpieliście:*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki:*
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki kochana za Małą, Dzielną Li, ona wszystkich zawsze zaskoczy i udowodni, że da rade ze wszystkim, tak będzie też tym razem!:*
OdpowiedzUsuńbędzie!!!! nie może być inaczej!!!!!
OdpowiedzUsuńDawno się nie odzywałam tutaj. Joasiu ściskam kciuki żeby było dobrze!
OdpowiedzUsuńwciąż o Was myślę :*
OdpowiedzUsuńNapisz coś... zaglądam codziennie i coraz bardziej się martwie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiem co się dzieje, domyślam się,że Lilianka chora,nie wiem co napisać,martwię się i pocieszam,że Li już tyle przeszła jako wcześniej i teraz sobie poradzi,trzymam za nią kciuki
OdpowiedzUsuńAsiu odezwij się.... martwimy się o Li...
OdpowiedzUsuńJoasiuu czekamy na jakieś wieści... martwimy się ...
OdpowiedzUsuńWspieram modlitwą - uściski
OdpowiedzUsuń